Kategoria: Kambodża-Laos-Wietnam
wyprawa w dolinę Mekongu 2008
LAOS (Lao) 2008
W Laosie pod koniec żołądek Misia miał troszkę dość! Pakse – Champassack – Vientiane – Phonsavan – Luang Prabang
00
KAMBODŻA (Cambodia) 2008
Pól Śmierci nie chciał Miś oglądać, ale Angkor a i owszem offszem: Phnom Penh – Siem Reap – Angkor
00
co po nas nad Mekongiem…
no proszę! wystarczy, że pojechałyśmy w dorzecze Mekongu i od razu nowe gatunki!!!
😉
tu oficjalny raport:
nowe gatunki nad Mekongiem
a tu mała wrzutka z Onetu:
00
jesli dzis poniedzialek to jeszcze troche jestesmy w Wietnamie
04-05/12/2008
HANOI
Od razu na marginesie ogolna rada dla wszystkich, ktorzy ewentualnie chcieliby sie wybrac w ten rejon swiata i korzystali ze zbiorczych przewodnikow (czy to Lonely Planet czy Footprint): nie idzcie do hoteli/hosteli, ktore tam wymieniaja….
SABAJDIII…
… czyli Dzien Dobry po laotansku
24-29/11/2008
Juz 5-ty dzien w Laosie i juz 5-ty dzien mam mieszane uczucia!
Laos jest bardziej azjatycki od tego, co dotychczas widzialysmy. Bardziej nawet niz Kambodza. Co ma swoje…
Oczekiwanie.
Angkor Wat
20/11/2008
PHNOM PENH – SIEM REAP
statkiem
po rzece
w zasadzie nie ma co opowiadac, bo statek prul, na decku wial zachodni wiatr, wiec wiekszodc czasu spedzilysmy w zalatujacej zgnilizna powierzchni pod pokladem ;]
Za to Siem Reap to kambodzanska stolica turystyki!
00…
Kambodza
18/11/2008
KAMBODZAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!
Ze tak sobie zakrzykne radosnie za Ian’em Wright’em – moim ulubionym globtrekerem z Lonely Planet.
00
Wieści z frontu
canto cantaaaareeee…..!
PODSUMOWANIE
ponieważ, jak się wydaje, mamy już fazę przygotowań zamkniętą, a zegar przeskoczył właśnie na magiczną cyfrę 7
00
„employment prohibited”
Dobrze, pomimo przejściowych (mam nadzieję) kryzysów gospodarczych, sądzę że spokojnie możemy obiecać, że nie będziemy w Tajlandii pracować.
A zresztą, z drzewem do lasu? z wodą do Dunaju? z oliwkami do Aten? bez sensu!
😉
Ale widać chętnych do pracy nie brakuje skoro…
Stacja Meteo
Co (jeszcze) można robić w Laosie, nie będąc martwym…
wprawdzie baaaaaardzo się zawiodłam na wczorajszych kosmitach! Jak przylecą to nie będę z nimi rozmawiać, o nie! <foch>
ale za to w Laosie….
00
Kambodża 2008 i inne – przygotowania, tym razem na serio!
no bo sobie Sleevek raczy żartować a tu poważne sprawy się dzieją!
Bilet już jest (zegar bije z prawej pod „serczem”) i jest już pierwsza, jeszcze ciepła, spod serca wyjęta, wiza – do Kambodży!
00…
Kambodża 2008 – przygotowania
ten wpis popełnił sleeva ale ja lojalnie ostrzegam:
wejście na własną odpowiedzialność, żeby nie było że nie ostrzegałam
tgr
00
COMMENTcie