wawa360o – stopni w sensie

Dawno dawno temu, kiedy po ziemi biegały jeszcze stwory podobne do ludzi (mam na myśli siebie przed ewolucją wszerzną ;-)), czyli w ubiegłym tysiącleciu, a konkretnie w 1998 roku, zdarzyło mi się wejść na dach budowanego wówczas jeszcze na rogu ul.Świętokrzyskiej i Emilii Plater, biurowca Warsaw Financial Center i pamiętam, że się absolutnie zachwyciłam! Widokami, przestrzenią i… ciszą. Tak, to było na tyle wysoko, że niemal nie dochodziły dźwięki naziemne.

Pamiętam, że pomyślałam sobie wtedy, że doskonale rozumiem multi(czy ileś tam)miliarderów, że sobie kupują mieszkania na Manhattanie najwyżej jak się da. Też bym tak zrobiła, gdybym mogła.

Lata minęły, ja się miliardów nie dorobiłam (za to paru naszych (…)erów się zapewne rozczarowało, nie doczekawszy się ciągle fantastycznych widoków z apartamentowca Liebeskinda, który ciągle nie może wyjść z przestrzeni przyziemno-blokerskiej), ale w przestrzeni wirtualnej pojawiają się co i rusz nowe panoramy Warszawy.
Poniżej jedna z nich, zrobiona po sąsiedzku, z dachu hotelu Intercontinental.
Wystarczy kliknąć na zdjęcie (po środku ja, w starych dobrych czasach :]), a zostaniecie przeniesieni w przestrzeń powietrzną nad Warszawą -warto, fajny lot 🙂

było ale się s….psiło! wcześniej wystarczyło kliknąć na zdjęcie i działał link przenoszący w cudowny lot nad Warszawą, teraz trzeba kliknąć tu

Powiązane zdjęcia:

Author: Tygrys

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.