Wiedeń-Wien-Vienna-Vindobona

Wiedeń po raz pierwszy w moim życiu pojawił się jakoś na początku lat 90-tych i dość szybko impetem się w nim rozgościł, a ostatnimi laty wręcz zagnieździł.
Zdjęcia z najstarszych, zamierzchłych czasów są albo na pradziejowych nośnikach (kiedyś będę je musiała przerobić na pliki cyfrowe) albo są tak marne, że w ogóle nie nadają się do publikacji 😉
Ostatnimi laty zaś, w dobie coraz lepszych aparatów w komórkach, zaczęłam uprawiać foto-minimalizm i tak se coś czasem pstryknę, jak se przyuważę.
Stąd galeria jest dość nietypowa – mało w niej klasycznych, turystycznych obrazków. Chyba się muszę uzbroić kiedyś w normalny sprzęt foto-bojowy i przejść się po Wiedniu jak rasowy turysta. Kiedyś …
PS. A kiedyś raz był ze mną MIŚ, a kiedyś raz przespacerowałyśmy się z JEZZą i SENIORITĄ 🙂

edit:
A przedwiośniem 2020 to nawet Pieski dały mi wolne i spędziłam weekend na podziwianiu skarbów Albertiny, zgłębianiu meandrów modernistycznych osiedli, rozkoszowaniu się spokojem jez.Nezyderskiego (kto tak przetłumaczył Neusiedlersee?!?!? ja się pytam) i na poszukiwaniach śladów starożytnych Rzymian (to tygryski kochają zawsze, nieustająco i najszczerzej ;-)))

Powiązane zdjęcia:

1 thought on “Wiedeń-Wien-Vienna-Vindobona

Skomentuj Tygrys Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.