Tag: Meksyk
MEKSYK (Mexico) & GWATEMALA (Guatemala) 2013
czyli inaczej: foto mexico y guatemalo pequeño
czyli inaczej: niedawno temu w Meksyku z małym wyskokiem do Gwatemali
czyli inaczej: foto-przegląd 3 tygodni pomiędzy 28/04/2013 a 18/05/2013
Powiązane zdjęcia:
México Práctico
Rozpoczęłam pisanie tego wpisu już 06 kwietnia 2013, gdy do wyjazdu było jeszcze trzy tygodnie. I to był bardzo dobry pomysł, bo dzięki temu, że on już tu był, to tylko sukcesywnie podczas wyjazdu, na bieżąco,…
dziękuję, wszyscy zdrowi
Czyli od tygodnia jest już po wakacjach, a ja ciągle nie mogę się zebrać do popełnienia ostatniego wpisu z wyjazdu. Może to taka chytra podświadomość tak działa: tak długo, jak go nie dokończę, tak długo będą wciąż trwały. Wszystkie…
Nasz Gubernator to równy facet…*
…rąbie turystów aż miło!
Pisałam już, że nie można wjechać do Palenque bez poniesienia opłaty za wjazd do parku? Do którego zresztą nikt, kto nie chce zwiedzać ruin nie wjeżdża, czyli de facto jest to ukryta opłata za zwiedzanie.
Powiązane…
spalone słońcem (3 do sześcianu)
No to sobie dołożyłyśmy! Mało nam było na ramionach? Mówię o opaleniźnie. Mało?? To teraz mamy też na udach, brzuchach i cyckach! O!
Powiązane zdjęcia:
WELCOME TO THE Meksykańska i Gwatemalska Dżungla
Czyli co robiłyśmy w dniach 04.05-08.05.2013
W zasadzie robiłyśmy niewiele, bo przeważającą część tego czasu spędziłyśmy w autobusach, minibusach, łodziach i innych klekotach, przemieszczając się z jednych ruin do kolejnych.
Powiązane zdjęcia:
spalone słońcem 3
nie dość, że nikt nie powiedział, że Ciudad de Mexico leży na wysokości mocno opalającej, to też nie dodał, że 1550 m n.p.m (położenie uroczego miasteczka – Oaxaca) także spala i w ogóle nikt ani słowa…
Majówkę czas zacząć (na dobre)
01 maja 2013
Święto pracy. Również w Meksyku. Tłumy walą od samego rana na główny plac miasta – Zocalo (zwany oficjalnie Plaza de la Constitution). Taki ich plac Piłsudskiego, tyle że dużo…
Plan na Yucatan
Już nareszcie wszystko jasne! Ostania sobota zaowocowała napiętym planem wakacyjnym.
W zasadzie z racji terminu bardziej pasuje tu określenie „majówka” i chyba tak będę ten nasz wyjazd nazywać: majówka w Meksyku…
¡Hasta la vista! Mexico
w sensie see you soon, do zobaczenia niebawem, klamka zapadła, bilety kupione! Odlicznik ustawiony, odmierzamy czas, już tylko 2 miesiące-2 dni-17 godzin do wylotu naszymi ulubionymi fancuzami.
Powiązane zdjęcia:
la ruta mexicana
Zaczyna się! Zaczyna się coraz bardziej. Opętuje myśli, zniewala wolę i nie przestaje zaprzątać!
Tak, tak, to znowu wakacje 😀
To znaczy spokojnie, wakacje są dopiero w planach, ale w świetle tego co sie dzieje za oknem…
Calavera no llora
czyli przygotowania do Meksyku czas zacząć!
Jeden falstart już był, w 2011, gdy planowałyśmy z Siostrami Hedgehogs połączyć Kubę z Meksykiem. Koniec końców nie połączyłyśmy i, zdecydowawszy się nie mieszać rumu z tequilą, pozostałyśmy…
„Z Alto Cedro jadę do Marcané…”
Niby dobra, dobra, decyzja podjęta, sierpień trwa, wrzesień i październik przelecą jak z biczzczasł! a my nic!
Powiązane zdjęcia: