Chile

ze szczególnym afektem do Rapa Nui
oraz przymusowym weekendem w Sao Paolo (Brasil)
z jedną wszak ogólną uwagą: z racji braku czasu na załadowanie taczek od 2015r. do dziś (2020 SIC!) nie udało mi się przebrać zdjęć, więc jest tylko trochę z Chile i W.Wielkanocnej – Argentyna i Brazylia wciąż czekają na lepsze, wolniejsze czasy

Powiązane zdjęcia: